Odpowiedzialność karna za atak DDoS
Ataki DDoS to poważne zagrożenie bezpieczeństwa internetowego. Niekiedy może kompletnie sparaliżować informatyczne funkcjonowanie firmy czy instytucji. Jakie kary grożą za to przestępstwo?
DDoS (distributed denial of service, rozproszona odmowa usługi) to atak na system komputerowy lub usługę sieciową, mający na celu zajęcie wszystkich wolnych zasobów, przeprowadzany równocześnie z wielu komputerów, za czym idzie paraliż systemu informatycznego ofiary. Przerwa w działaniu takiego systemu przekłada się na bezpośrednie straty finansowe firmy i jej klientów.
Kwestia ataków DDoS jest dokładnie opisana w kodeksie karnym:
Art. 268. kodeksu karnego
§ 1. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, niszczy, uszkadza, usuwa lub zmienia zapis istotnej informacji albo w inny sposób udaremnia lub znacznie utrudnia osobie uprawnionej zapoznanie się z nią, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 dotyczy zapisu na informatycznym nośniku danych, sprawca podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 3. Kto, dopuszczając się czynu określonego w § 1 lub 2, wyrządza znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-3 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Ściganie przestępstwa DDoS odbywa się na wniosek pokrzywdzonego.
Mimo usankcjonowania ataków DDoS, zwykle największe problemy pojawiają się przy identyfikacji osoby, która dopuściła się przestępstwa. Cyberprzestępcą może być zarówno pracownik firmy, której systemy są atakowane DDoS’em, jak również może to być haker siedzący przed ekranem komputera po drugiej stronie ziemskiego globu. Do ataku wykorzystuje się różne oprogramowania maskujące napastnika, dlatego wykrycie takiego przestępcy jest więc niezwykle trudne.
Powrót do publikacji